● Porządki na dobre trwają na działkach wiosenne porządki. Wszelkie resztki organiczne przeznaczmy na kompost. Można tam też wrzucać rozdrobnione gałęzie i pędy. Na działce nic nie powinno się zmarnować. Pamiętajmy, że kompost to najtańszy i jednocześnie najlepszy nawóz organiczny. Kompostownik najlepiej umieścić w miejscu mniej widocznym i ocienionym (w sprzedaży są estetyczne termokompostowniki i stymulatory kompostowania).
● Stop spalaniu! Spalanie resztek roślinnych i innych materiałów na działce jest niedopuszczalne. Większość gmin wprowadziła całkowity zakaz spalania na swoim terenie. Naruszenie go jest wykroczeniem i podlega grzywnie. Resztki roślinne z ogrodu najlepiej kompostować.
● Sadzenie roślin. Nie kupujmy roślin przesuszonych, przemarzniętych, połamanych, chorych. Tylko te dobrej jakości szybko ukorzenią się i rozpoczną wzrost. Kupione rośliny trzeba jak najszybciej posadzić i obficie podlać. Warto zastosować też szczepionkę mikoryzową, zwłaszcza u borówki, różaneczników, iglaków, truskawek. Zaszczepione rośliny lepiej przyjmują się, wykorzystują więcej składników pokarmowych z podłoża, są odporniejsze na niekorzystne warunki i wymagają mniej oprysków ochronnych.
● Ochronić zapylające. Chrońmy uprawiane rośliny przed chorobami i szkodnikami w sposób odpowiedzialny, czyli tak aby przy okazji nie wytruć owadów zapylających i innych organizmów pożytecznych. Oznacza to, że stosowane preparaty muszą być bezpieczne dla pszczół i powinniśmy je stosować wcześnie rano lub wieczorem przed/po ich oblocie. Dodatkowo na działce można wykonać ekohotele dla owadów zapylających i innych pożytecznych. Dla murarki (pszczoła bezżądłowa) wystarczą podwieszone pod dachem wiązki trzciny, dla innych pożytecznych – przydadzą się również nawiercone na różną głębokość pnie drzew lub nakłute bloczki z gliny.
● Cebulowe na lato. Od drugiej połowy kwietnia rozpoczynamy sadzenie roślin cebulowych kwitnących latem, są to głównie lilie, dalie, pacioreczniki i mieczyki, ale także eukomis, galtonia, błonczatka, krokosmia.
● Nawożenie cebulowych i bulwiastych. Zarówno podczas kwitnienia, jak i po nim (około 3 tygodnie) stosuje się nawożenie azotowe lub wieloskładnikowe w dwóch dawkach, zwykle po 20–30 g/m2. Dzięki temu cebule i bulwy będą bardziej dorodne, a ich kwiaty w kolejnym roku – bardziej liczne i okazałe.
● Cięcie róż. Pędy i pąki, które przemarzły brązowieją i zasychają, natomiast żywe są zazielenione i nabrzmiałe. Usuwamy pędy uschnięte, uszkodzone, krzyżujące się. U róż wielkokwiatowych i wielokwiatowych skracamy pozostałe pędy na 3–5 pąków. Najlepiej jeśli ostatni pąk na pędzie będzie skierowany na zewnątrz.
● Pielęgnacja. Rozgarniamy kopczyki usypane w poprzednim sezonie przed zimą i formujemy z nich misę wokół pnia, która ułatwi podlewanie roślin. Odkrywamy krzewy winorośli i jeżyny bezkolcowej, a pędy rozkładamy na rusztowaniu, altanie lub płocie, w zależności od miejsca posadzenia roślin.
● Truskawki. Usuwamy słomę, którą rośliny były przykryte na zimę, zeschnięte liście, nadmiar rozłogów oraz pierwsze chwasty. Zaraz po kwitnieniu możemy rozłożyć ściółkę ze słomy, która ograniczy wzrost chwastów, polepszy wilgotność gleby, a w okresie zbiorów wpłynie korzystnie na jakość i stan zdrowotny owoców.
● Sadzimy Rośliny. Sadzimy w wilgotną ziemię, w pochmurny dzień, po wcześniejszym namoczeniu korzeni. Dołek powinien być taki, aby korzenie swobodnie się w nim zmieściły. Usuwamy uszkodzone korzenie i ustawiamy drzewko w dołku, tak aby korzenie się nie podwijały i były równomiernie rozłożone. Miejsce okulizacji, powinno znajdować się 10–15 cm nad ziemią. Po posadzeniu, wokół drzewa rozkładamy obornik lub kompost, ale tak aby nie dotykał pnia. Przycinamy koronkę – sposób i intensywność zależą od jakości materiału szkółkarskiego.
● Cięcie brzoskwini. Już po kwitnieniu drzew roczne pędy skracamy nad 6–8 oczkiem, wycinamy pędy bardzo cienkie, chore, przemarznięte, zbytnio zagęszczające koronę. Duże rany po cięciu smarujemy Funabenem PA.
● Borówka. Ściółkujemy glebę wokół krzewów – najlepsze do tego są wióry z drzew iglastych lub trociny. Warto też zastosować nawożenie.
● Przeszczepianie. Przez cały miesiąc można przeszczepiać drzewa. U starszych drzew zabieg ten powinniśmy rozłożyć na 2 lata. Przeszczepienie całego drzewa w jednym roku może je zbytnio osłabić, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do jego śmierci.
● Mszyce. W ich ograniczaniu dużą rolę odgrywają organizmy pożyteczne, np. biedronki, bzygi, ptaki. Jednak czasem ich starania nie są wystarczające i sami musimy interweniować. Do dyspozycji mamy metody mechaniczne, np. wycinanie pędów i liści z koloniami, opryski preparatami naturalnymi np. z pokrzywy lub czosnku, w ostateczności – preparaty chemiczne (Mospilan, Calypso).
● Na rzodkiewce i rzodkwi. Warzywa te mogą być uszkadzane przez pchełki (małe, błyszczące, czarne i skaczące chrząszcze), które wygryzają w liściach małe, okrągłe dziurki. Silnie uszkodzone liście szybko zasychają i obumierają. Najbardziej groźne są przy suchej i słonecznej pogodzie. Interweniujemy zaraz po zauważeniu pierwszych objawów. Na zagonach warto utrzymywać wilgotną glebę, często zraszać rośliny, wyłapywać skaczące pchełki na tabliczki lepowe (po południu są najbardziej ruchliwe). Poleca się naprzemianrzędową uprawę warzyw kapustnych i rzodkiewki z sałatą i szpinakiem oraz okrywanie roślin włókniną w początkowym okresie wegetacji i oprysk preparatem wykonanym z ząbków czosnku.
● Siew i sadzenie. Wysiewamy bób (ale nie później niż do połowy kwietnia) i inne warzywa odporne na obniżenie temperatury, np. marchew. Na rozsadniku pod koniec miesiąca wysiewamy nasiona kapustnych (średnio wczesna kapusta biała, włoska, czerwona, brukselska, kalarepa – na zbiór letni), sałat przeznaczonych na letnie użytkowanie. Z sałat na zbiór latem wybieramy odmiany uniwersalne, odporne na wybijanie w pędy nasienne przy wysokich temperaturach. Zasiewy na rozsadniku okrywamy płasko włókniną (ochrona przed pchełkami).
● Rozsada. Po 20 kwietnia zaczynamy produkować rozsadę warzyw dyniowatych i niektórych ziół. Nasiona wysiewamy po 2 sztuki do doniczek z substratem torfowym. W pomieszczeniu utrzymujemy temperaturę około 20–22°C. Pikujemy siewki papryki i pomidorów.